W końcu stycznia roku 1919 Piłsudski stanął w obliczu dylematu: czy oczekiwać bolszewików nad Niemnem i Bugiem, czy też wyjść im naprzeciw z kilkoma batalionami i szwadronami. Zdecydował się na walkę zaczepną. Gdyby w lutym 1919 r. Naczelny Wódz nie podjął tej decyzji, pełen luk polski front mógłby się załamać pod pierwszym uderzeniem. Armia Czerwona znalazłaby się na ziemiach Królestwa już zimą roku 1919.