Słysząc jej nazwisko myślimy przede wszystkim „Miłość ci wszystko wybaczy”, ale to tylko niewielki fragment niezwykłego życiorysu Hanki Ordonówny, artystki i hrabianki. Była więźniem gestapo i NKWD. Zesłańcem w tuczarni świń. A po zwolnieniu delegatką Polskiej Armii ds. polskiej ludności, organizatorką sierocińca i uczestniczką słynnej ewakuacji dzieci do Indii. I to wszystko mimo postępującej choroby płuc.