Enigma – atrakcją wystawy w Krakowie „Cyfry, Kody, Szyfry – 100 Lat Niepodległej”
Enigma - znana głównie z czasów II wojny światowej niemiecka maszyna szyfrująca - jest atrakcją wystawy, którą od soboty można oglądać w Krakowie w Pałacu Czeczotki. Jej twórcy przypominają wybitnych polskich uczonych matematyków, kryptologów i informatyków.
Wystawa "Cyfry, Kody, Szyfry – 100 Lat Niepodległej" towarzyszy IV Europejskiemu Forum Cyberbezpieczeństwa – CYBERSEC 2018, które odbędzie się w Krakowie 8 i 9 października.
"Chcemy zwrócić uwagę na polskie osiągnięcia w dziedzinie bezpieczeństwa informacji, ale też na niezwykłych polskich matematyków działających po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r." – mówił PAP Michał Chlipała, kurator wystawy.
Największą atrakcją dla zwiedzających będzie egzemplarz oryginalnej, wojskowej Enigmy wypożyczony ze zbiorów Agencji Wywiadu. Maszyna ta zaprojektowana przez niemieckiego inżyniera Artura Scherbiusa początkowo była używana przez firmy cywilne do szyfrowania korespondencji firmowej, dopiero w 1926 r. trafiła do niemieckiej marynarki wojennej, potem do wojsk lądowych. Jej wynalazca nie dożył okresu największej popularności Enigmy – zginął w wypadku komunikacyjnym.
Twórcy ekspozycji przypominają wybitnych polskich matematyków: Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego, którym już w latach 30. udało się złamać kod Enigmy, dzięki stworzonym przez siebie rewolucyjnym metodom dekryptażu. Wyścigowi z niemieckimi kryptologami i inżynierami tworzącymi coraz bardziej skomplikowane wersje Enigmy kres położył wybuch II wojny światowej, ale całą wiedzę i dokumentację Polacy przekazali aliantom. Tworzeniem jeszcze bardziej zaawansowanych urządzeń do dekryptażu wiadomości Enigmy zajął się m.in. sławny brytyjski matematyk Alan Turing, którego postać została przywołana na wystawie.
Ważnym jej punktem jest także historia legendarnej lwowskiej szkoły matematycznej, skupionej wokół Stefana Banacha i Hugona Steinhausa. Uczeni spotykali się w Kawiarni Szkockiej we Lwowie, gdzie dyskutowali i spisywali – często na blacie stolika - problemy i zagadki matematyczne. Gdy żona Stefana Banacha Łucja przyniosła w 1935 r. gruby brulion powstała "Księga Szkocka" - zbiór najważniejszych matematycznych "problematów". Jej kopię będzie można zobaczyć na wystawie.
"Jedną z bardzo ciekawych postaci okresu międzywojennego był podpułkownik Jan Kowalewski, który w 1920 r. podczas wojny polsko-bolszewickiej, jako młody oficer złamał szyfry sowieckie, co przyczyniło się do polskiego zwycięstwa w tej wojnie, a potem szkolił oficerów wojsk japońskich. Po II wojnie światowej zamieszkał na emigracji w Anglii i nawet po przejściu na emeryturę zachował taką jasność umysłu, że na 100-lecie powstania styczniowego złamał szyfry Romualda Traugutta. Co ciekawe Kowalewski nie był matematykiem, miał wykształcenie handlowe i technicznie. Znakomicie znał kilka języków, mówiono o nim, że potrafi nawet myśleć w języku obcym" - mówił Michał Chlipała.
Na wystawie przypomina została przeprowadzona z sukcesem akcja dezinformacji z 1920 r. Polski radiowywiad zagłuszył wtedy częstotliwości sowieckie nadając przez prawie dwie doby Pismo Święte.
O powojennych osiągnięcia polskich matematyków i kryptologów takich jak: Stanisław Ulam, który brał udział w pracach nad bombą wodorową, ale też nad stworzeniem pierwszych komputerów, prof. Henryk Woźniakowski czy prof. Aleksander Mądry uważany za jednego z najwybitniejszych światowych informatyków będzie można dowiedzieć się w ostatniej części wystawy.
"Wspólnym wątkiem łączącym wszystkie elementy tej ekspozycji jest matematyka, która jak głosi napis na nagrobku Hugona Steinhausa pośredniczy między duchem a materią" – mówił Chlipała.
Zwiedzający wystawę korzystając z ekranów dotykowych będą mogli zaszyfrować "kodem Enigmy" życzenia dla Polski z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości.
Wystawa powstała dzięki środkom sponsorów. Organizuje ją Instytut Kościuszki. Będzie dostępna dla zwiedzających do 12 października, nieodpłatnie od wtorku do niedzieli, od godziny 12.00 do 18.00 na II piętrze Pałacu Czeczotki. Grupy szkolne będą mogły zwiedzić wystawę z przewodnikiem.(PAP)
Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ pat/
Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.