J. Sellin: symbole narodowe są wartością łączącą Polaków

W Warszawie odbyła się konferencja prasowa kampanii Narodowego Centrum Kultury i grupy LOTOS pt. "Barwy wspólne", będącej jednym z elementów dwuletniego projektu realizowanego w ramach programu "Niepodległa".

Sellin wyjaśnił, że kampania ma "przybliżyć Polakom historię symboli narodowych i zachęcić do prawidłowego z nich korzystania". "Do głównych celów kampanii należą podtrzymywanie szacunku społecznego dla symboli narodowych, budowanie zdrowego poczucia dumy z polskości" - mówił wiceminister kultury.

Zwrócił również uwagę, że na podstawie zrealizowanych w 2016 r. badań przygotowawczych dla programu "Niepodległa" dotyczących postawy Polaków do symboli narodowych mówić można "pewnym optymizmie".

Jak mówił, badania wskazują, że okazywanie szacunku symbolom narodowym jest dla 94 proc. badanych najważniejszą postawą patriotyczną. "Jednocześnie 93 proc. Polaków deklaruje, że darzy szacunkiem symbole narodowe, a 59 proc. badanych potwierdziło, że wywiesza flagi z okazji świąt narodowych. Symbole narodowe są wartością, która łączy Polaków ponad podziałami; tych podziałów, jak wiemy, jest wiele" - zaznaczył Sellin.

Dodał, że biuro programu "Niepodległa" zachęca wszystkich Polaków do wywieszania flagi na domach, balkonach i w oknach. "Chcemy pokazać, że ta wspólna flaga nas łączy" - podkreślił sekretarz stanu w ministerstwie kultury.

Jak poinformowano, w ramach kampanii zostanie wyemitowana seria spotów telewizyjnych i radiowych pod hasłem "Nasza historia ma dwa kolory. Nie pisz na fladze".

Dyrektor NCK Rafał Wiśniewski poinformował, że kampania rozpocznie się 2 maja - w Dniu Flagi. Zaprosił także mieszkańców do uczestnictwa w piknikach, które odbędą się tego dnia w Warszawy i Łodzi.

Dyrektor ds. marketingu grupy LOTOS Witold Pasek mówił, że "szacunek dla flagi i symboli narodowych jest czymś, co powinno być wpisane w kod zachowań osób, firm i instytucji".

Dodał, że grupa LOTOS wraz z NCK chce "prosić o chwilę refleksji nad barwami i flagą". "Nie ma nic złego w tym, że ktoś chce połączyć swój patriotyzm lokalny, ale (...) nie powinien pisać tego na fladze narodowej. Nie wchodźmy z tymi dopiskami w przestrzeń publiczną. Flaga i barwy narodowe podlegają ochronie prawnej, ale nie chcemy wychodzić z jakimkolwiek negatywnym komunikatem. Przypominamy czym jest flaga i mówimy dlaczego jest taka ważna. Prosimy także, by jej nie upiększać" - mówił Pasek.

Paulina Florjanowicz, dyrektor Departamentu Dziedzictwa Kulturowego MKiDN podkreśliła, że najważniejszym celem programu "Niepodległa" jest budowanie poczucia wspólnoty obywatelskiej wśród całego polskiego społeczeństwa. "Możliwość wywieszenia flagi (...) jest najlepszą i najprostszą metodą włączenia się w ten niezwykły jubileusz, który jest jubileuszem nas wszystkich" - mówiła.

Obecny na konferencji specjalista w dziedzinie heraldyki i weksylologii Alfred Znamierowski powiedział, że biel i czerwień to "kolory orła i czerwieni tarczy herbowej, które mamy od 1295 roku". Jak dodał, flaga Polski jest najmłodszą flagą w Europie i w przyszłym roku będziemy świętować jej stulecie. Wyjaśnił natomiast, że herb polski jest jednym z pięciu najstarszych na świecie. "O tych rzeczach trzeba przypominać" - podkreślił Znamierowski.

Inicjatywa Grupy LOTOS, Narodowego Centrum Kultury, programu Niepodległa oraz TVP i Polskiego Radia realizowana jest w ramach obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Start kampanii zaplanowany został na przypadający 2 maja Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Jak mówią organizatorzy, ta data kojarzy się z flagą przede wszystkim ze względu na symbolikę – "to właśnie 2 maja w PRL był dniem, kiedy Polacy zmuszani byli do zdejmowania flag po Święcie Pracy".(PAP)

autor: Marek Sławiński

masl/ agz/