Minister kultury: ochrona zabytków od początku zaprzątała umysły twórcom Rzeczypospolitej
Ochrona zabytków, rozumiana jako materialne świadectwo utrwalania polskiej historii, umacniania tożsamości narodowej, od początku zaprzątała umysły twórcom Rzeczypospolitej - powiedział na gali 100-lecia służb konserwatorskich wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.
Gala "Kocham Zabytki. 100-lecie służb konserwatorskich" odbyła się w piątek w Filharmonii Narodowej w Warszawie. Uczestniczyli w niej m.in. wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński, wiceminister kultury, Generalny Konserwator Zabytków prof. Magdalena Gawin oraz przedstawiciele służb konserwatorskich.
"11 Listopada 1918 r. Naród Polski po 123 latach niewoli odzyskał niepodległość. Upływający rok 2018 zapamiętamy jako czas podniosłych obchodów rocznicowych. Wiele z nich dotyczyło dziedzictwa kulturalnego, w tym spraw związanych z ochroną zabytków. Działo się tak nie bez przyczyny: wraz z odradzającą się Rzeczpospolitą powołana została służba konserwatorska" - przypomniał minister kultury.
Zwrócił uwagę, że "ochrona zabytków, rozumiana jako materialne świadectwo utrwalania polskiej historii, umacniania tożsamości narodowej, od początku zaprzątała umysły twórcom wyzwolonej z zaborczej niewoli Rzeczypospolitej". Przypomniał słowa marszałka Józefa Piłsudskiego, który mówił, że "ten, kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości, sam nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości. Stojąc na straży dorobku przeszłych pokoleń służby konserwatorskie mają za zadanie nieustannie stawać w prawdzie".
Dodał, że jednym z pierwszych aktów prawnych ustanowionych w okresie kształtowania się Polski niepodległej był dekret Rady Regencyjnej z dnia 31 października 1918 r., potwierdzony później przez naczelnika państwa, o opiece nad zabytkami sztuki i kultury. "Dokument ten ustanawiał porządek prawny w zakresie ochrony zabytków, którego pryncypialna zasada - obowiązująca niezmiennie do dziś - została sformułowana w art. 1, mówiącym o tym, że ochronie prawnej +podlegają wszelkie zabytki kultury i sztuki znajdujące się w granicach Państwa Polskiego wpisane do inwentarza sztuki i kultury+" - zaznaczył wicepremier Gliński.
Wskazał, że dekret regulował też sprawy organizacyjne oraz wyznaczał zadania dla służb konserwatorskich. Ocenił, że "w tamtych realiach oczywistym pierwszoplanowym wyzwaniem była odbudowa zniszczonych w czasie I wojny światowej zabytków architektury".
"Realizacja tego heroicznego wręcz przedsięwzięcia była możliwa dzięki pasji, poświęceniu i bezinteresowności urzędników państwowych, konserwatorów zabytków, działaczy towarzystw kulturalnych, miłośników pamiątek przeszłości, czy wreszcie zwykłych obywateli. Dwadzieścia lat później dali oni świadectwo wielkiej odwagi, determinacji i hartu ducha w czasie II wojny światowej, ratując - od pierwszych dni września 1939 roku - najcenniejsze dobra kultury" - podkreślił szef MKiDN.
Wicepremier wyraził "najwyższe uznanie" dla wszystkich, którzy przez 100 lat niepodległej Polski "podjęli trud ochrony dziedzictwa kulturowego". "Słowa podziękowania kieruję do wojewódzkich konserwatorów zabytków, konserwatorów samorządowych różnych szczebli i konserwatorów diecezjalnych. Dziękuję pracownikom urzędów i biur konserwatorskich" - powiedział.
Minister kultury podziękował również służbom mundurowym "za wsparcie w działaniach na rzecz ochrony zabytków, w szczególności Policji i Straży Granicznej - za przeciwdziałanie przestępczości przeciwko zabytkom i działania prewencyjne w tym zakresie, Straży Pożarnej - za ratowanie zabytków ogarniętych ogniem i profilaktykę przeciwpożarową, Wojsku - za likwidowanie skutków klęsk żywiołowych, które dotykają także zabytki". Podziękowania skierował również do urzędników i naukowców.
Magdalena Gawin, która jest Generalnym Konserwatorem Zabytków przypomniała, że "wraz z powrotem Polski na mapę polityczną Europy, powstaniem administracji państwa, ustanowiono także system chroniący dziedzictwo kultury".
Zaznaczyła, że to "w II Rzeczpospolitej - uczyli się, potem zdobywali doświadczenie, debiutowali najwybitniejsi polscy architekci i konserwatorzy". "To właśnie pokolenie II Rzeczpospolitej nakłada na nas, współcześnie żyjących, szczególny obowiązek, kontynuowania tradycji polskiej szkoły konserwacji zabytków" - wskazała.
Zwróciła uwagę, że polscy konserwatorzy Stanisław Lorentz i Jan Zachwatowicz "położyli ogromny zasługi w odbudowie kraju po wojnie; to oni także wnieśli wkład w powstanie międzynarodowego systemu ochrony zabytków w UNESCO". "Dziedzictwo polskiej szkoły konserwacji zabytków nie jest zjawiskiem historycznym, jest żywe; jest inspiracją dla współczesnych pokoleń konserwatorów na całym świecie" - zaznaczyła wiceminister kultury.
W trakcie gali odznaki "Za Opiekę nad Zabytkami" i "Zasłużony dla Kultury Polskiej" oraz "Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis" wręczono osobom, które w sposób szczególny swoją postawą i wieloletnim zaangażowaniem przysłużyły się ochronie i zachowaniu dla przyszłych pokoleń narodowego dziedzictwa kulturowego. W sumie odznaczenia przyznano kilkudziesięciu osobom.
Podczas gali został wyświetlony film "Wizjonerzy", poświęcony najwybitniejszym postaciom polskiej konserwacji, takim jak Stanisław Lorentz, Jan Zachwatowicz, Karol Estreicher czy Hanna Pieńkowska, i ich najważniejszym osiągnięciom. Galę uświetnił występ Kameralnej Orkiestry Filharmonii Narodowej.
Gala została objęta patronatem narodowym prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ agz/
Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.