Premier o M. Hakkinenie: cieszę się, że takie osoby stają się naszymi ambasadorami
Cieszę się, że takie osoby, jak Mika Hakkinen stają się naszymi ambasadorami, ambasadorami Polski i polskości - podkreślił premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z utytułowanym byłym fińskim kierowcą wyścigowym, dwukrotnym mistrzem świata Formuły 1.
"Bardzo się cieszę, że mogłem porozmawiać z panem Miką Hakkinenem o polskiej historii, o 100 latach naszej niepodległości, ale i o przyszłości. Cieszę się, że takie osoby stają się naszymi ambasadorami, ambasadorami Polski i polskości" - powiedział szef rządu.
Premier zauważył, że spotkanie odbywa się obok Centrum Nauki Kopernik, które jest symbolem nowoczesnej Polski. Przypomniał, że idea budowa tego obiektu wyszła od prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
"Mamy aspiracje, aby być wśród najbardziej innowacyjnych i kreatywnych narodów świata. Chcemy być cenieni na świecie, będzie to możliwe, gdy będziemy mieli takich wspaniałych ambasadorów jak mój gość" - dodał Morawiecki.
Szef rządu powiedział, że w trakcie spaceru po Warszawie rozmawiał ze swoim gościem nie tylko o historii, o tym co było, o 100 latach niepodległości, ale także o przyszłości, jaka nas czeka.
"Rozmawialiśmy o tym, jaka wspaniała może być przyszłość Polski, jakie są szanse rozwojowe przy współpracy z bardzo innowacyjnymi państwami Unii Europejskiej. Dobrze się dzieje, że mamy taki program, gdzie znane osoby będą sławić na całym świecie imię Polski" - ocenił Morawiecki.
Premier, dziękując gościowi za obecność przyznał, że dzięki tym wizytom będzie można prezentować wartości, które promujemy na całym świecie, takie jak solidarność, wolność i nowoczesność.
Hakkinen przyznał, że jest zaszczycony zaproszeniem. Cieszy się, że Polska ma taki program, którego on będzie reprezentantem. Przyznał jednak, że żałuje tylko, że: "nie mogliśmy wjechać tutaj z panem premierem bolidem Formuły 1".
"Ale to jest pojazd jednoosobowy i nie byłoby to możliwe" - dodał z uśmiechem.
Na zakończenie spotkania przy Centrum Nauki Kopernik premier wręczył słynnemu fińskiemu kierowcy prezent - flagę Polski.
Po zakończeniu popołudniowego spotkania szef rządu powiedział dziennikarzom, iż chciałby, żeby tacy ambasadorowie Polski, jak Hakkinen – wspaniali, znani ludzie, sportowcy, aktorzy, artyści, którzy chcą się zaangażować się w promocję Polski - "rozsławiali dobre imię Polski na całym świecie".
Niespełna 50-letni Hakkinen, nazywany "Latającym Finem", to były kierowca wyścigowy, przez 10 lat startujący w Formule 1. Dwukrotny mistrz świata w sezonach 1998 i 1999. Po zakończeniu kariery w F1 startował w niemieckiej serii samochodów turystycznych (DTM).
Hakkinen przyjechał do Polski w związku z inauguracją projektu "100x100" Polskiej Fundacji Narodowej. Z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości PFN zaprosi do naszego kraju sto wpływowych, znanych i szanowanych na całym świecie postaci życia publicznego: artystów, aktorów, sportowców, intelektualistów, przedsiębiorców, liderów opinii.
Projekt "100x100" rozpocznie się w poniedziałek o godz. 20 w Reducie Banku Polskiego w Warszawie. Wezmą w nim udział cztery autorytety: poza Hakkinenem, brytyjski filmowiec Patrick Nay, komentator F1 Mark Gallagher oraz historyk z Polskiej Akademii Nauk dr hab. Jan Szumski.(PAP)
wha/ pp/ mkr/ sab/
Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.