13.11.2017

Rzeczniczka PiS: sytuacja, jaka miała miejsce 11 listopada, nie powinna się wydarzyć

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Fot. PAP/m. Obara Rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Fot. PAP/m. Obara

Sytuacja, jaka miała miejsce 11 listopada podczas Marszu Niepodległości, nie powinna się wydarzyć, ale w demokratycznym państwie nikt nie jest w stanie kontrolować transparentów - powiedziała PAP rzeczniczka PiS Beata Mazurek.

Ulicami Warszawy i Wrocławia przeszły w sobotę marsze organizowane przez środowiska narodowe z okazji Święta Niepodległości. W stolicy oburzenie wywołały m.in. niektóre prezentowane na Marszu Niepodległości transparenty. Widniały na nich hasła: "Biała Europa", "Wszyscy różni, wszyscy biali". We Wrocławiu doszło do przepychanek środowisk narodowych z kontrmanifestantami. Demonstracja była zgłoszona m.in. przez związanego z ONR b. księdza Jacka Międlara.

Szef PO Grzegorz Schetyna ocenił w poniedziałek, że w sobotę Polska miała "twarz agresji, ksenofobii i nazizmu", a odpowiada za to PiS. "Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć - są za to politycznie odpowiedzialni politycy PiS. To wszystko, co działo się w sobotę na ulicach w Warszawie i we Wrocławiu to efekt polityki nienawiści, którą prowadzi (Jarosław) Kaczyński i, którą prowadzi rząd PiS w ostatnim czasie" - mówił lider Platformy.

Do sprawy odniosła się w rozmowie z PAP rzeczniczka PiS Beata Mazurek. "Święto Niepodległości to było piękne święto, ale rzeczą bezdyskusyjną jest, że taka sytuacja jaka miała miejsce w Warszawie nie powinna się wydarzyć; z takimi transparentami nikt nie powinien się pojawić" - podkreśliła.

"Jednak w demokratycznym państwie nikt nie jest w stanie w tłumie 60 tys. ludzi kontrolować transparentów" - zaznaczyła Mazurek.

Jak dodała, nie ma wątpliwości, iż "takie hasła, jakie były widoczne na niektórych transparentach szkodzą Polsce".

"W tym kontekście to było działanie prowokacyjne. Niestety pan Schetyna swoim zachowaniem w tą prowokację przeciwko Polsce się wpisuje. Jego wypowiedź obciążająca Prawo i Sprawiedliwość jest absolutnie nieuprawniona i skandaliczna. To przejaw jakiejś dziwnej paranoi, która karze mu wszystko kojarzyć z PiS" - oświadczyła.

Mazurek dodała też, że PiS od wielu lat obchodzi Święto Niepodległości w Krakowie i tak też było tym razem. (PAP)

autor: Rafał Białkowski

rbk/ par/

Copyright

Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.