Sto lat temu jesień była wyjątkowo brzydka. Kiedy zmieniał się świat, a Polska odzyskiwała niepodległość, ciągle padało. Polacy zaś weszli w listopad 1918 r. już ze świadomością, że – choć jeszcze nieformalnie – mają swoje państwo. A życie toczyło się swoim torem.